8 POWODÓW, DLA
KTÓRYCH DZIECI POWINNY ĆWICZYĆ KARATE
"Mojemu synowi bardzo dokuczano w szkole,
więc mój mąż zapisał go na karate. Z początku się sprzeciwiałam. Jako psychiatra i pacyfistka obawiałam
się, że to rozwinie u dziecka
agresję. Cieszę się, że zdanie mego męża przeważyło. Mój syn zaczął zachowywać
się w sposób, który zyskał mu uznanie u innych dzieci. Teraz wierzę, że dzieci,
które czują się mniej zagrożone agresją, mogą być właśnie mniej na nią
narażone". - dr Chuncey Iryine
Samoobrona jest często pierwszym powodem, dla którego
rodzice zapisują dzieci na karate. Powinna być ostatnim. Trening sztuk walki to
coś więcej niż kopanie i uderzanie. Może być katalizatorem dla ukształtowania
się pewności siebie, stanowczości, umiejętności dążenia do celu, spokoju i
koncentracji. Tak, może pomóc dziecku w kłopotach ze starszymi, silniejszymi
rówieśnikami, ale w sposób, który uczy dziecko odpowiedzialności za nowo nabyte
umiejętności. Według Nicholasa
Cokinasa, każdy rodzic powinien dążyć do tego, aby dziecko umiało dwie rzeczy -
karate i pływać.
Gracja pod presją
Ernest Hemingway powiedział, że odwaga jest gracją
pod presją. Sztuki walki uczą takiej gracji. Forma jest prosta: przyłożyć małą
ilość presji, nauczyć ucznia radzić sobie z nią, potem przyłożyć więcej.
Pierwsza "klasa" dla początkującego opiera się na stawaniu twarzą w
twarz z przeciwnikiem. Nowi uczniowie stają w parach i jeden ćwiczy opanowanie,
podczas gdy drugi ćwiczy tradycyjny okrzyk bojowy (kiai) i uderza w kierunku
twarzy partnera (z bezpiecznego
dystansu). To pierwsze ćwiczenie jest prawdopodobnie łatwiejsze dla
atakującego (tori) niż dla broniącego się (uke). Większość początkujących
jest tak napięta jak cięciwa łuku. Wzdragają się przy każdym okrzyku. W miarę
jak mijają tygodnie, uczą się oni stać spokojnie w obliczu takiego zagrożenia.
Jest to znane jako zachowanie spokoju podczas burzy. Ich bicie serca stanie
się normalne, będą stać z uwagą, ręce przestaną się pocić a wzrok skupi się na
partnerze. Ta nowa zdolność służy uczniom w sprawach, które wykraczają poza
salę treningową (dojo). Rodzice często zauważają zmiany w swoich dzieciach.
Mówi Donna Freedel - o swoim synu, posiadającym pomarańczowy pas w karate: "Steven stał
się bardziej stanowczy. Jest w stanie zbliżyć się bez uprzedzeń do dorosłych co
uprzednio było dla niego trudne".
Sztuki walki są praktycznym kursem w treningu
stanowczości. Niektórzy psychiatrzy zalecili nawet trening sztuk walki pacjentom,
którym brakuje stanowczości. Sprostanie sztucznemu zagrożeniu powoduje, że
faktyczne zagrożenia są, przy porównaniu, łatwiejsze.
Pełnienie roli
Rodzice odkryją, że karate
przyczynia się do rozwoju umiejętności zdobywania celów. Dobre dojo jest środowiskiem
pozytywnych wzorców zachowań. Uczniowie pracują, by poprawić swoje umiejętności
jak najlepiej potrafią. Znajdziesz dzieci w wieku sześciu, siedmiu lat, które
zapamiętały setki ruchów. Albo babcię, która przełamując stereotyp trenuje
razem z córką, lub też ważnego księgowego, który zrzuca swój trzyczęściowy
garnitur i wkłada kimono, aby zgubić kilka kilogramów. Jest też fizycznie
upośledzony osobnik, który poprzez trening sztuk walki pokonuje całe lub część
swojego inwalidztwa. Sale sztuk walki są miejscami, gdzie zwyczajni ludzie
stają się nadzwyczajni poprzez nadzwyczajną determinację. Dzieci obcujące z
tego typu uporem w dążeniu do celu mają większą szansę ukształtowania tej cechy
swojej osobowości.
Spełnianie potrzeby przynależności
Wyraźną przewagą karate nad grami zespołowymi jest to, że każde dziecko może brać czynny udział w zajęciach, w przeciwieństwie do gier zespołowych, gdzie młodzieniec nie może się przebić lub kończy na ławce rezerwowych. Karate pozwala każdemu występować na najwyższym poziomie. Jest to sport wyraźnie indywidualny który pozwala spełniać dziecięcą potrzebę przynależności. Według instruktora taekwondo Donna Beruardi: "Nauczyciel w szkole zna dziecko w szkole tylko przez rok, a ja mogę je mieć przez wiele lat. Pozwala to na stworzenie bliskiego kontaktu uczuciowego". U uczniów rozwija się specjalne przywiązanie, które jest wzmocnione poprzez mistykę, która otacza karate.
To sprzyja poczuciu bycia wyjątkowym i stanowienia
części czegoś niezwykłego. Do
poczucia, że należą do grupy praktykującej sztukę walki dochodzi zabezpieczenie
przeciwko wdaniu się dziecka w czynności negatywne. Według Jima Mathera,
trenera drużyny karate USA: "Dzieci nie
palą ponieważ im smakuje; one próbują tego ponieważ będą się czuli dorośli i
mają nadzieję, że to pozwoli im się dopasować. Dzieci skupione przy karate nie
mają tego typu problemu tożsamości. Dzieci trenujące karate, są często
liderami w grupach rówieśników.
Mają one swoją określoną hierarchię wartości i rzeczy takie jak alkohol,
papierosy i narkotyki są widziane przez nich jako zagrożenie tego
systemu".
Karate, koncentracja i nauka w szkole
Treningi karate mogą pomóc dzieciom uczyć się. "Oceny mojego syna uległy wspaniałej poprawie - mówi Freedel. - Steven miał trudności z czytaniem i myślę, że karate było czynnikiem pomagającym mu skoncentrować się w szkole". Koncentracja jest niewątpliwie produktem ubocznym karate. "Tradycyjne kata (zbiór określonych ruchów przeciwko wyimaginowanemu przeciwnikowi) jest lekcją samokontroli - powiada Mather. –
Kontrola fizyczna i psychologiczna jest trudna ze
względu na intensywność wymaganego skupienia. Utrzymywanie niskiej pozycji,
pamiętanie każdego skomplikowanego ruchu i wykonywanie go z siłą wymaga wysiłku".
Bernardi mówi: "Już utrzymanie uwagi sześciolatka przez godzinę
na sali jest szkołą koncentracji i wspaniałym sukcesem
Zdobywanie celu
"Karate oferuje jasne oceny rozwoju, których brakuje w innych nowoczesnych zajęciach" - zauważa dr Iryine. - Myślę, że rozpoczęcie treningu jest ważną częścią stawania się dorosłym. Karate ma oczywiste poziomy zaawansowania". System nadawania stopni w szkołach sztuk walki przyznaje prawo noszenia innego koloru pasa za każdy krok w górę drabiny zaawansowania. "Moje dziecko oczekuje z utęsknieniem na swój następny pas" - stwierdza Frank. - Myślę, że im więcej pasów, tym lepiej. To daje mu stałe poczucie osiągania czegoś". Odmiennie niż Mała Liga Baseballu czy Liga piłki nożnej ten sukces może być osiągnięty na drodze indywidualnej pracy. Każde dziecko widzi rezultat swojego wysiłku. Nie jest on podkreślany ani osłabiany grupowym wysiłkiem. Wyższe stopnie są przyznawane w drodze zdawania formalnego testu przeprowadzanego w określonych odstępach czasu. Dodatkowym atrybutem tego testu jest nauka zrównoważonego prezentowania swoich umiejętności w obliczu sędziów i widowni.
Medytacja w ruchu
Po dwóch lub trzech latach treningu dzieci mogą już wchodzić w stan medytacji podczas wykonywania kata. Chociaż uczą się ruchów tych form świadomie, w wyższych stadiach treningu kata są wykonywane podświadomie. To stwierdzenie odpowiada temu, co naukowcy uważają za przełączenie funkcji lewej na prawą półkulę mózgową. Mówi się, że lewa półkula mózgu jest odpowiedzialna za logiczną, świadomość "biurokratyczną stronę", podczas gdy prawa jest uważana za bardziej twórczą i płynną. To może tłumaczyć tradycyjne powiązanie pomiędzy medytacją zen i sztukami walki. Karate na wyższym poziomie można więc porównać z medytacją w ruchu.
Korzyści fizyczne
Karate jest podobne do baletu ze względu na
podobne wymagania względem koordynacji ruchowej. Zarówno górna jak i dolna
część ciała musi wykonywać zawiłe, skoordynowane ruchy. "Zacząłem
uczyć moje dziecko sztuk walki gdy miało niecałe cztery lata - mówi psychiatra dr Jilbert Lewis - Rozwój
neurologiczny w tym wieku jeszcze występuje i czuję, że lekcje karate,
gimnastyki lub tańca są pomocne." Niektóre
zawodowe drużyny lekkoatletyczne używały treningu karate, aby polepszyć formę.
Brak koordynacji ruchowej u dzieci może
znaleźć najlepsze lekarstwo dla rozwinięcia równowagi i płynności ruchów
właśnie w sztukach walki. Pojemność płuc jest również powiększana poprzez
trening sztuk walki. Tętno w treningu kata w karate są porównywalne do występującego
przy bieganiu. Maksymalne wartości tętna mogą być osiągnięte podczas walk
treningowych. Gibkość jest standardową częścią treningu sztuk walki. Nie ma nic
zadziwiającego w tym, że adept może
wykonać kopnięcie powyżej głowy, wielu karateków wykonuje "szpagat".
Młodym łatwiej wykonywać te ćwiczenia ze względu na właściwą ich wiekowi
gibkość. Sport, który rozwija gibkość, czyni młodego adepta mniej podatnym na
kontuzje i bardziej elastycznym w późniejszym życiu.
Rozbrajanie napastników
Każdy rodzic, który pamięta, jak to jest
"obrywać" od innych w szkole, będzie chciał zaoszczędzić podobnych
doświadczeń swojemu dziecku. Osobnik znęcający się nad słabszymi z reguły ma
niską samoocenę i potrzeba czucia się silnym powoduje, że szuka ona słabszych od
siebie. Wyczuwa odznaki słabości jak niechęć do spojrzenia w oczy, zgarbiona
postawa, przy zaczepce szybki oddech, łamiący się głos i niepewność w odpowiedziach. Przeciwnie
do tego, co rodzice mogliby sądzić, trening sztuk walki nie przygotowuje
dzieci na otwartą rozgrywkę z "zaczepiaczem"; raczej powoduje
wygaszenie sygnałów prowokujących agresję. Sztuki walki uczą patrzeć
przeciwnikowi w oczy. Sparing uczy kontroli oddechu. Praca nad pozycjami jest
integralną częścią rozwijania równowagi, siły i szybkich przemieszczeń.
Uczniowie uczą się odpowiadać na pytania zdecydowanym głosem. W większości
przypadków agresor jest pokonany nie przez walkę, lecz przez spokój i pewność
siebie adepta sztuk walki.
Tak więc umiejętność samoobrony nie wynika tylko z
określonych umiejętności fizycznych, ale opiera się również na cechach
psychicznych, które młody adept karate wykształca w sobie poprzez systematyczny
trening. Jak zorientowaliśmy się, trening karate oferuje nabycie pożądanych
cech charakteru, zdobycie sprawności fizycznej, umiejętności współżycia z grupą
koncentracji do czego gorąco zachęcam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz